Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

29.12.2008
poniedziałek

„MotoGP 08” – recenzja gry

29 grudnia 2008, poniedziałek,

MOTOCYKL DLA KAŻDEGO!

„MotoGP 08” stoi ponad podziałami. Mogą w to grać zarówno początkujący wielbiciele wyścigówek, jak i maniacy symulatorów. 

Twórcy  „MotoGP 08” zatroszczyli się o każdego gracza. Już po jej włączeniu wręcz zmuszeni jesteśmy do odbycia wyścigu treningowego, w trakcie którego komputer sprawdza nasze umiejętności. Od wyniku testu zależy, jaki poziom trudności zaproponuje nam program.  Oczywiście w samej grze wszelkie ustawienia można zmienić w każdej chwili. „MotoGP 08” oferuje klasyczne tryby gry. Mamy pojedyncze wyścigi, turnieje, karierę i w końcu – konkretne wyzwania. Jeśli chodzi o dwie pierwsze opcje, sprawa jest oczywista. Wybieramy sobie „szlifierkę”, trasę (w przypadku pojedynczego wyścigu, bo w turnieju mamy ich cały zestaw) i… jazda.

Czytaj całość »

22.12.2008
poniedziałek

Najlepsze gry pod choinkę

22 grudnia 2008, poniedziałek,

PORADNIK DLA KUPUJĄCYCH
 
Dla wszystkich tych, którzy zostawili kupowanie prezentów na ostatnią chwilę, a biorą pod uwagę tak doskonałe rozwiązanie jak nabycie gry wideo, umieszczamy poniższy poradnik wraz z przeglądem kilkudziesięciu najlepszych, naszym zdaniem, programów dostępnych na polskim rynku. Przegląd jest, oczywiście, jak najbardziej subiektywny. Zapewniam jednak Czytelników, że każdą umieszczoną w nim grę kupiłbym bliskiej mi osobie – uwzględniając, rzecz jasna, wiek obdarowywanego.

 

Na początku coś dla naszych milusińskich. Wbrew pozorom, wybór programu dla „małej” kategorii wiekowej wcale nie jest łatwy. Znajdziemy na szczęście kilka pewniaków:

Czytaj całość »

18.12.2008
czwartek

„Call of Duty: World at War” – recenzja gry

18 grudnia 2008, czwartek,

SUMIENIE WYPALONE MIOTACZEM

„Call of Duty: World at War” zapamiętam na długo z dwóch powodów. Po pierwsze, nie trafiłem jeszcze na tytuł, którego instalacja trwała dłużej niż rozgrywka. Po drugie, brutalność najnowszej części „CoD” przekracza wszystko, co do tej pory mogliśmy zobaczyć w grze wideo.

Piąta już część „Call of Duty” to powrót do korzeni serii – akcja znów toczy się na frontach drugiej wojny światowej. Rozpoczynamy od rajdu amerykańskich Marines na okupowaną przez Japończyków wyspę Makin. Historycznie (jak i w poprzednich częściach, wyjąwszy oczywiście doskonałą „Modern Warfare”) wszystko się zgadza – 17 sierpnia 1942 roku 211 żołnierzy, przetransportowanych na pokładach dwóch okrętów podwodnych, zaatakowało Makin i przetrzebiło japoński garnizon. Zginęło 30 Marines, w tym 9 w wyjątkowo tragicznych okolicznościach – zostali odcięci od sił głównych i pozostawieni na wyspie, poddali się dopiero 30 sierpnia, wszyscy zostali ścięci przez Japończyków.

Czytaj całość »

12.12.2008
piątek

„Far Cry 2” – recenzja gry

12 grudnia 2008, piątek,

NIC JUŻ NIE BĘDZIE TAKIE JAK KIEDYŚ

Dzięki „Far Cry 2” komputer staje się kluczem do wysokiej jakości symulacji rzeczywistości. To już nie żarty.

„Far Cry 2” to dużo, dużo więcej niż gra komputerowa. Na tego typu produkcje nie ma chyba jeszcze nazwy. Bliższa jest interaktywnemu filmowi akcji, bynajmniej nie skierowanemu do młodych widzów (nosi oznaczenie PEGI 18+, zawiera wulgarny język i niezwykle krwawe, wiernie naśladujące rzeczywistość momenty). Produkcja ma wciągającą, nietuzinkową fabułę, wyrazistych (kilku do wyboru) bohaterów, liczne, zaskakujące zwroty i ciekawe zakończenia poszczególnych wątków (w sumie jest ich kilkanaście). A jednocześnie dzięki temu, że – z technicznego punktu widzenia – pozostaje programem komputerowym, pozwala wpływać na bieg wydarzeń i dużo głębiej niż w przypadku filmu – by posłużyć się znanym sloganem, którym Microsoft reklamuje konsolę Xbox360 – „wejść do środka” i poczuć klimat tego frapującego, wirtualnego miejsca.

Czytaj całość »

10.12.2008
środa

„Drakensang: The Dark Eye” – recenzja gry

10 grudnia 2008, środa,

SMOKÓW ŚPIEW ŁABĘDZI

Zdecydowana większość współczesnych komputerowych RPG-ów fantasy korzysta z amerykańskiej mechaniki Dungeons & Dragons, z klasycznym podziałem na klasy i poziomy oraz sześć głównych współczynników opisujących postać. Co więcej, gier opartych na tych sprawdzonych rozwiązaniach pojawiło się tak wiele, że każde odstępstwo  może być uznane za egzotykę. Tak jest w przypadku nowego niemieckiego cRPG „Drakensang: The Dark Eye”, będącego wiernym odwzorowaniem szalenie popularnego w kraju swego pochodzenia systemu Das Schwarze Auge.
 
Jak w każdej takiej  produkcji, przygoda rozpoczyna się od stworzenia  bohatera. Szybko staje się jasne, że niemieckie Czarne Oko jest o wiele bardziej skomplikowane od amerykańskiego D&D. W czasie rozgrywki okazuje się, że całość systemu da się dość szybko poznać i swobodnie wykorzystywać, jednak na początku jest to  dość trudne nawet dla starych wyjadaczy.

Czytaj całość »

5.12.2008
piątek

„Race 07: GTR Evolution” – recenzja gry

5 grudnia 2008, piątek,

GODZINY NAUKI JAZDY

Gry wyścigowe można podzielić na dwie kategorie: zręcznościówki i symulatory. „Race 07” zdecydowanie należy do tej drugiej, a co za tym idzie – nie jest przeznaczona dla zwykłego śmiertelnika.

„Race 07”, oficjalna gra oparta na licencji World Touring Car Championship, wzbudził skrajne uczucia zarówno u recenzentów, jak i samych graczy. Wszystko z powodu niebotycznie wysokiego poziomu realizmu i trudności samej gry. Trzeba uznać, że termin „gra” w tym przypadku nabiera nowego znaczenia, bo dla zdecydowanej większości odbiorców rozgrywka nie będzie zabawą. Wielbiciele takich tytułów jak „Need for Speed” prawdopodobnie będą zaszokowani.

Czytaj całość »

2.12.2008
wtorek

„War Leaders: Clash of Nations” – recenzja gry

2 grudnia 2008, wtorek,

BITWA O GLOBUS

„War Leaders: Clash of Nations” to jeden z tych programów, które usiłują naśladować szwajcarski scyzoryk – wielofunkcyjne narzędzie, mające zadowolić miłośników wielu różnych gatunków. Za precedens i przykład do naśladowania posłużyła twórcom znakomita seria „Total War”.
 
W założeniu „War Leaders” to połączenie wielkiej strategii, rozgrywanej na globalnej mapie (dosłownie, bo mamy do dyspozycji całą kulę ziemską) z wojennym RTS-em. Tematem gry jest druga wojna światowa wraz z „przyległościami” – ramy czasowe wyznaczają lata 1939 – 1950.

Tytułowi War Leaders to siedmiu przywódców najważniejszych światowych potęg: Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii, USA, ZSRR i Francji. Wszystkie frakcje są grywalne i – w zależności od tego, jaki stopień „wierności historycznej” wybierzemy – związane (lub nie) sojuszami odpowiadającymi sytuacji politycznej z roku 1939.

Czytaj całość »

27.11.2008
czwartek

„Legendary Pandora’s Box” – recenzja gry

27 listopada 2008, czwartek,

PUSZKA PANDORY

Pomysł na atrakcyjną grę był prosty: umieścić w znanym nam świecie  przybyłe za sprawą kataklizmu potwory z rozmaitych mitologii i pozwolić graczowi efektownie się z nimi rozprawić. Takie założenia przyświecały „Legendary Pandora’s Box”, nowemu shooterowi stworzonemu przez studio Spark Unlimited. Gdzieś po drodze zabrakło jednak budżetu, chęci bądź umiejętności, bo końcowy efekt, choć nie apokaliptyczny, do zachwycających nie należy.

Trzeba przyznać, że gra zaczyna się od trzęsienia ziemi: nasz protagonista, złodziej dzieł sztuki Charles Deckard, zostaje wrobiony w aktywowanie starożytnego artefaktu, znanej z greckiej mitologii Puszki Pandory. W chwilę później w mieście, w którym toczy się akcja gry,  następuje prawdziwy Armageddon. Budynki zmieniają się w gruz, samochody razem z kierowcami zostają zmiecione z powierzchni ziemi, zaś z pulsującego w chmurach portalu wydostają się latające stwory.

Czytaj całość »

26.11.2008
środa

„Command & Conquer Red Alert 3” – recenzja gry

26 listopada 2008, środa,

KPINA Z IMPERIALIZMU

Wielbiciele serii „Red Alert” prawdopodobnie zawiedli się na jej kolejnej odsłonie. Jednak osoby, które  podejdą do niej z dystansem, czeka  sporo zabawy.

„Red Alert” kojarzy się z wymagającą strategią w klimatach wojennego political  nie tylko fiction, ale i science, a to na skutek wprowadzenia do scenariusza gry  podróży w czwartym wymiarze. Dzięki czasoprzestrzennemu hasaniu i  wyeliminowaniu  Adolfa Hitlera udało się co prawda (w świecie Red Alert) uniknąć wybuchu II wojny światowej, ale zmiany te otworzyły furtkę Sowietom do inwazji na Europę. Zmagania między obiema frakcjami były kontynuowane również w drugiej części serii, kiedy to pokonany Komintern po śmierci Stalina bezskutecznie próbował rozpętać na nowo komunistyczną rewolucję.

Czytaj całość »

css.php