Jeśli mam wybrać jedną imprezę związaną z grami, na którą chciałbym pojechać, wybieram brytyjski festiwal GameCity w Nottingham. Trwa przez tydzień, do najbliższej soboty, w środę przyznano główną nagrodę. Jedyną w swoim rodzaju.
Wpisy z miesiąca: Październik 2014
Fantastyka i polityka
Wraca „Dreamfall”, gra na wskroś fantastyczna, bo zawieszona między konwencjami science-fiction i fantasy. Równocześnie bardzo ludzka, zawsze spoglądająca w głąb doznań zwyczajnych bohaterek w niezwyczajnych okolicznościach. W powrocie najciekawiej wypada jednak europejska rzeczywistość polityczna w niezwyczajnych okolicznościach: nie dość, że … Czytaj dalej
Osobista historia gier (2): Gabriel Knight wtedy i dziś
Można mieć wątpliwości wobec właśnie wydanej, odnowionej na 20-lecie edycji gry przygodowej „Gabriel Knight: Sins of the Fathers”. Jakim cudem utwór wyglądający nawet w nowej wersji tak niepozornie może cieszyć się estymą jednej z najważniejszych gier wideo w historii? Pozwólcie, … Czytaj dalej
Zbrodnia i niekonsekwencja. Recenzja Sherlock Holmes: Crimes and Punishments
Nie ma ostatnimi czasy lekko Sherlock Holmes w kulturze popularnej. W filmach Guya Ritchiego został steampunkowym mistrzem obijania adwersarzy, telewizja BBC przeniosła go w serialu „Sherlock” do współczesnego Londynu, przywiązując do smartfona i internetu, amerykańska CBS w „Elementary” zrobiła z … Czytaj dalej
Rąbanie i siekanie gier na IndieCade
W Los Angeles właśnie zakończył się festiwal IndieCade – obok wiosennego IGF najważniejsze święto niezależnych gier wideo i jeden z kilku światowych festiwali gier w ciągu roku, o których warto wspomnieć. Dlaczego? Bo dziwy, które tam się pojawiają i zostają … Czytaj dalej
Grą w przemoc. Recenzja Spirits of Spring
Jak nie horror, to kryminał, jak nie wojna, to przynajmniej walka. Wystarczy spojrzeć na poprzednie (i kolejne) publikowane tu teksty. Gry wideo nawet w swojej ciekawszej odmianie są permanentnie związane z przemocą. Rzadko jej ukazywanie, poza wzbudzaniem strachu i ciekawości, … Czytaj dalej
Makabra osobista. Recenzja Neverending Nightmares
Kiedy w 2012 roku Amerykanin Matt Gilgenbach po długich bojach doprowadził do premiery swój debiut – rytmiczną, kolorową, pomysłową grę „Retro/Grade” – zapewne jeszcze nie przypuszczał, że jego kolejnym utworem będzie makabryczny, ale stylowy horror. Następstwa debiutu spowodowały, że zamiast robić … Czytaj dalej
Jaki jest nowy „Secret Service”?
W tym przypadku nie wahajmy się użyć słowa „kultowy”. Kult został bowiem zweryfikowany empirycznie. Na wezwanie bożków ponad 3,5 tysiąca wyznawców, w tym niżej podpisany, pokornie pochyliło czoła, otworzyło portfele i złożyło ofiary. 30 września bożkowie zmartwychwstali i przemówili. I … Czytaj dalej