Wydawcy nie rozpieszczają amatorów gier komputerowych, którzy szukają w nich czegoś więcej niż tylko szybkiej akcji. Tym bardziej cieszy polska premiera „Broken Sword: Anioł Śmierci”.
Bardziej niż celne oko liczą się tu umiejętność logicznego myślenia, łączenia faktów oraz uważnego słuchania napotkanych postaci.
Bohater, młody człowiek imieniem George, wyrusza śladem starożytnego manuskryptu. Historia rzuci nas m.in. do Nowego Jorku, Stambułu, Watykanu. Po drodze musimy rozwiązywać kolejne łamigłówki, aby w końcu zmierzyć się z główną zagadką, której korzenie sięgają czasów biblijnej opowieści o Mojżeszu.