Czy macie ochotę na grę o chłopcu dręczonym przez ojca-alkoholika? Nie bardzo? Innym razem?… Brak entuzjazmu wcale mnie nie dziwi.
Author Archives: tetelo
Czarny kryminał w tekturowym pudełku
Czy 1 kwietnia to data stosowna na premierę? W pewnych okolicznościach nawet wymarzona, zwłaszcza gdy rzecz ukończona, sprawdzona i działa.
Miasmata – pocztówka z Edenu
Ja też chcę na tropikalną wyspę, ale taką bez facetów biegających z karabinami – zawołał po przeczytaniu nagłówka recenzji Far Cry na Technopolis.
Little Inferno – gaworzenie gier
Kto jeszcze nie poznał Little Inferno , powinien czym prędzej nadrobić zaległości, unikając (jak ognia) czytania recenzji i słuchania cudzych opinii. Lekturę niniejszego artykułu stanowczo odradzam.
Bientot l’ete – nie-gra
Dawno, dawno temu, przed inwazją wielkich marketów, pewien właściciel magicznego sklepiku z muzyką witał stałą klientkę rytualnym pytaniem: „tym razem coś normalnego czy jak zwykle… wynalazki?” Oczywiście wolałam „wynalazki”
Portret artysty z czasów Fejsbóga
Przemysł, produkt, wyniki finansowe, kampania reklamowa – to słowa klucze kojarzone z branżą gier wideo. Istnieją co prawda twórcy zwani indie (dla mnie: indyanie), usiłujący dotrzeć do publiczności bez pośredników, często z nieszablonowymi projektami.
The Sea Will Claim Everything
GRA WIELCE POLITYCZNA Underhome nie jest zwykłym domem. To żywy organizm, który czuje, myśli i na swój sposób cierpi razem z mieszkańcami. Niedawno go znieważono i boleśnie zraniono; do środka wdarli się najemnicy lorda Urizena i zdewastowali sprzęty. Zagrozili zajęciem … Czytaj dalej
Dear Esther – niemal czysta eksploracja
Ach, gdybyż jakaś gra przeniosła nas do renesansowej Florencji lub Jerozolimy w epoce krucjat, jednak nie po to, by uśmiercać tam ludzi, ale zapytać, jak im się żyje. Albo gdyby się dało zwiedzić fascynujący świat Zeno Clash, ale bez pięści … Czytaj dalej
„A New Beginning: Odrodzenie” – recenzja gry
Na początku bohater jest zmęczony. To schemat znany z westernów i filmów policyjnych, gdzie czasem w punkcie wyjścia jakiś stary glina lub szeryf po przejściach bywa tak zgorzkniały i apatyczny, że marzy tylko o jednym: by zaszyć się gdzieś z … Czytaj dalej