Wielkie nam uczyniła pustki w domu naszym droga Kultura swym odejściem do historii. Mniejsza o to, że nikt ze znajomych nie czyta już Dziennika, nie tylko w piątek… W mediach przychylnych sposobowi, w jaki zespół Dodatku pisał o grach (i nie tylko) wylano wiele atramentowych łez, w redakcjach zatrudniających branżowych, nazwijmy ich w ten sposób, dziennikarzy, którzy posiadają jedyny klucz interpretacyjny zjawiska gier wideo (headshot, quick scooping, achievement) strzeliły korki od szampana… Technopolis zrobiło się smutno.
Wiedzieliśmy jednak (to nie jest pluralis majestatis – mam na myśli zespół autorów Technopolis, jednogłośnie złorzeczących zarządowi wydawcy Dziennika), że w końcu gdzieś teksty Olafa Szewczyka i kolegów znajdą swoje miejsce; miejsce, które będziemy regularnie odwiedzać. Bardzo dobrze, że stał się nim Internet, zapewniający (przynajmniej na razie) wolność publikowania dowolnych teorii interpretacyjnych oraz używania wyrazów, które w najpopularniejszych serwisach i pismach o grach nigdy się nie pojawią.
Źródło: YouTube
Łatwo to zresztą udowodnić – w pierwszym od góry wpisie na Jawnych Snach autor (Paweł Schreiber) zaczyna od przywołania mało znanego dialogu Platona (ze wstydem przyznajemy, że ten też czytaliśmy). Czyżby to miało znaczyć, że w Jawnych Snach nie pojawi się publicystyka poświecona zmiennej ilości FPS-ów w najnowszym Call of Duty?
Cóż zatem możemy napisać? Parafrazując innego, niż ten przywołany na początku, klasyka: Olafie Szewczyku, idźcie tą drogą! A Ty, Czytelniku Technopolis, czuj się zobowiązany do odwiedzania, czytania i komentowania obarczonych inteligenckim odchyleniem tekstów publikowanych w Jawnych Snach.
Jan M. Długosz
Jawne Sny, Kraina Kota z Cheshire, Olafa Szewczyka oraz innych stworzeń dużych i małych.
8 stycznia o godz. 0:23 58963
Oj, aż się zaczerwieniłem… Bardzo ciepło dziękuję za tę rekomendację w imieniu swoim, Kota z Cheshire i pozostałej menażerii Jawnych Snów :).
I nie mniej gorąco zapraszam do naszej krainy Czytelników Technopolis!
Serdecznie pozdrawiam
Olaf Szewczyk
9 stycznia o godz. 11:12 59120
„quick scooping” – chyba chodzilo o „quick scoping”. A pozatym dziekuje za informację i lecę poczytać Jawne Sny
9 stycznia o godz. 11:17 59123
Witam
Dawno tu Pana nie widziałem 😉
Pozdrawiam
JMD