Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

23.02.2010
wtorek

Mass Effect 2

23 lutego 2010, wtorek,

Paweł Frelik, recenzujący pierwszą odsłonę serii napisał: „Mass Effect jest maszyną narracyjną i jednym z pierwszych dzieł, które wykorzystując nowe możliwości medium gier w tak dużym stopniu, dotykają jednocześnie istoty literatury”.

Zespół przygotowujący kontynuację doskonałego Mass Effect stanął zatem przed nie lada wyzwaniem – musiał nie tylko stworzyć produkt lepszy od innych obecnych na rynku (w tym ze stworzonym również przez Bioware „Dragon Age”), ale i pokonać sam siebie, bowiem pierwszej opowieści o komandorze Shepardzie nie da się porównać z żadnym wcześniejszym cRPG.

Poza niewątpliwie wysoką jakością programu, są też inne powody, dla których zapamiętamy na długo premierę Mass Effect 2 – oszałamiający i natrętny do granic wytrzymałości marketing, toczącą się w Polsce dyskusję o dubbingu, wreszcie – niedotrzymane lokalizacyjne obietnice polskiego dystrybutora.

Najważniejsza jednak jest sama gra. Czy Mass Effect 2 zdołał pokonać samego siebie? Dwie odpowiedzi na to pytanie w tekstach recenzentów Technopolis.

Zapraszamy do lektury.

KONSEKWENCJA WYBORU – Po trzech latach od wydania obsypanego pochwałami krytyków „Mass Effect” kanadyjskie studio Bioware powtórnie wystrzeliwuje nas na kurs kolizyjny z przyszłością rozrywki elektronicznej.

DZIESIĘCIU WSPANIAŁYCH – Pierwszy „Mass Effect” koncentrował się na głównym bohaterze, drugi na jego drużynie.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 2

Dodaj komentarz »
  1. kurde,
    ide do sklepu!

  2. jeszcze roz…
    ide do sklepu!

css.php