Agencja Reuters poinformowała, że 51-letni mieszkaniec Hanoweru, który kilka dni temu w środku nocy wystraszył sąsiadów swoim zachowaniem, nie zostanie ukarany przez niemiecką policją. Dlaczego? Otóż policjanci ze zrozumieniem podeszli do powodu jego frustracji. Okazało się bowiem, że sąsiadów wystraszył huk roztrzaskującego się o ziemie komputera, który mężczyzna wyrzucił z wściekłością przez okno. Bo go zdenerwował, jak tłumaczył. Zamiast przedstawiła zarzutów, policja poleciła mężczyźnie jedynie posprzątać „szczątki” komputera.
„Kto nie miał ochoty zrobić czegoś takiego?” – powiedział rzecznik policji wyjaśniając powody decyzji.
Oby tylko, za przykładem mieszkańca Hanoweru, u innych sfrustrowanych ochota nie przeszła w czyn, bo wtedy strach będzie wyjść na ulicę.
Wściekłość spowodowana obcowaniem z komputerem nie jest niczym nowym. Np. na YouTube można obejrzeć wiele filmów pokazujących do czego może doprowadzić „nieposłuszna” maszyna. Choćby ten znany od wielu lat film, który prezentujemy poniżej, klasyka gatunku można powiedzieć.
(wk)