Czerwony Krzyż chciałby, aby w odwzorujących współczesne konflikty zbrojne grach wideo twórcy karali graczy za łamanie Konwencji Genewskiej.
Gry wideo są coraz popularniejsze i coraz bardziej realistyczne. Część z nich na tyle wiernie odzwierciedla rzeczywistość, że z powodzeniem służy do celów treningowych. Najlepszym tego przykładem jest Arma III, która pełni nie tylko funkcję rozrywkową, ale też właśnie szkoleniową. Zdaniem przedstawicieli Czerwonego Krzyża nadszedł więc czas, aby zająć się wirtualnymi zbrodniami wojennymi.
Według zakładanego przez Czerwony Krzyż scenariusza, gra powinna karać graczy za tego typu zachowania. Wszystko ma oczywiście służyć edukacji i poszanowaniu prawa w już prawdziwych wojnach. Dlaczego organizacja wzięła na cel gry, nie zaprzątając sobie głowy innymi mediami? Wynika to z natury elektronicznej rozrywki – ta wymaga od graczy aktywnego działania. Każdy kto grał w GTA V wie o czym mowa…
Czy propozycje Czerwonego Krzyża mają szansę na realizację? Patrząc przez pryzmat kontrowersyjnych, ale jednak budujących fabułę scen Modern Warfare 2 czy właśnie GTA V, nie, ale z drugiej strony – w poprzedniej grze Rockstar prowadzący przestępcze życie Niko Bellic przed jazdą motocyklem zakładał kask. Takie edukacyjne, inspirowane z zewnątrz wtrącenia nie są więc w branży niczym nowym. Czy podobnie będzie z poszanowaniem Konwencji Genewskiej?
Paweł Olszewski
12 października o godz. 2:10 543430
no, a nastepny krok to zapewne mandaty za zbyt szybkie jezdzenie „grand theft auto” 😉
12 października o godz. 11:45 543462
Powinni nauczyć dzieciaki że jak się kogoś zamorduje to jest za to kara. Na pewno byłoby mniej zabójstw w realu. A tak dzieciak myśli że jeszcze zostały 3 zycia.
12 października o godz. 12:05 543465
Sztuką byłoby stworzyć gry, które uczyłyby pokojowego rozwiązywania konfliktów i tych w rodzinie, ponieważ tu się zaczynają niepowodzenia i tych na szczeblu międzynarodowym.
12 października o godz. 22:35 543542
Nie przeszkadzalo im ze w szachach krol bije piona?
13 października o godz. 0:15 543557
Nie, nie przeszkadzało. A ludzie, którzy nie widzą różnicy, nie powinni w ogóle być dopuszczani do produkcji PEGI 18.