Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

2.10.2007
wtorek

„Medieval II Total War: Królestwa” a sprawa polska

2 października 2007, wtorek,

MedievalDWIE NAGIE MYSZKI

Prawda historyczna o Grunwaldzie nie obroni się sama. Myszki w dłoń!

Polscy fani „Medieval II Total War” na kilka miesięcy przed premierą dodatku napisali petycję do dewelopera z prośbą o bardziej historyczne potraktowanie polskich jednostek występujących w grze. Niestety bez skutku.

Jedna z czterech kampanii w „Królestwach„, dodatku do świetnego „Medieval II Total War” opowiada o ekspansji Krzyżaków, czyli, by użyć pełnej nazwy, „Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie” nad Bałtykiem.

W przeciwieństwie do fanów z Europy zachodniej, Polacy mają temat Krzyżaków przećwiczony od wczesnego dzieciństwa.

Każdy w Polsce wie, kiedy była bitwa pod Grunwaldem (w zachodniej historiografii zwana bitwą pod Tannenbergiem), niektórzy znają datę bitwy pod Koronowem (10 października 1410), część słyszała nawet o wystąpieniu Pawła Włodkowica na soborze w Konstancji (wydarzeniu być może większej nawet wagi niż militarne zwycięstwo nad armią zakonu).

Biorąc pod uwagę rolę, jaką zakon odegrał w polskiej historii, mamy pełne prawo traktować Krzyżaków, najdelikatniej rzecz ujmując, nieprzychylnie. Co innego przeciętny amator średniowiecznej historii z szeroko pojętego zachodu. On w zakonie krzyżackim zobaczy spadkobiercę idei krucjatowej, wspaniałą organizację militarną, nowocześnie zarządzane państwo i biegłego twórcę niezwykłej architektury militarnej.

Ten obraz jest tak fascynujący, że w zasadzie trudno się dziwić, że nikt nie zadaje sobie trudu postawienia podstawowych pytań o powstanie, metodę rozwoju i cel istnienia państwa krzyżackiego. Nie można nawet mieć pretensji do tego „amatora średniowiecznej historii”, skoro u wybitnego anglosaskiego historyka możemy przeczytać, że „państwo krzyżackie na północno-wschodnich kresach Europy przez 230 lat było cennym i potężnym sprzymierzeńcem Polski”. Pochodną „wiedzy powszechnej” o naszej części Europy jest przedstawianie jej w kulturze masowej, zatem i w grach komputerowych.

Medieval_Krolestwa
Screen z gry

Polscy fani „Medieval Total War” na kilka miesięcy przed premierą dodatku napisali petycję do dewelopera, firmy Creative Assembly, z prośbą o bardziej historyczne potraktowanie polskich jednostek występujących w grze (chodziło głównie o współczynniki, uzbrojenie i wygląd jednostek), przedstawiając długą listę rozsądnych i solidnie umotywowanych argumentów. Okazało się jednak, że deweloper nie uwzględnił życzeń polskich fanów. Zamiast zmian w grze otrzymali oni „zestaw narządzi do konstrukcji modyfikacji” – czyli, będą mieli polską kampanię, jak ją sobie sami zrobią.

Co więcej, w „Królestwach” Polska jest „frakcją do odblokowania”, a nie głównym przeciwnikiem zakonu – tym, według Creative Assembly było Wielkie Księstwo Litewskie. Z pewnego punktu widzenia to może i prawda (Litwa była główną ofiarą krzyżackiej agresji), ale prawdą jest też, że tylko udział polskiego „ciężkozbrojnego rycerstwa typu zachodniego” uratował ją przed podbojem. O bitwie pod Grunwaldem nie wspominając. Chociaż i to nie takie oczywiste – w podręcznikach radzieckich, wedle których bitwę grunwaldzką wygrali Rosjanie, o Polakach w ogóle mowy nie było.

To, co nie występuje w kulturze masowej, w zasadzie nie istnieje. To kultura masowa, w tym w coraz większym stopniu gry komputerowe, kształtują masową świadomość. Tym większa chwała dla polskich fanów „Medieval Total War” za próbę zwrócenia uwagi na, po prostu, prawdę historyczną. Jestem przekonany, że działania takie już niedługo przyniosą pożądany skutek. W końcu pobiliśmy nawet Krzyżaków.

Jan M. Długosz
 

CZYTAJ TAKŻE:

Recenzja „Medieval II Total War” – Program jest tak skomplikowany, a przeciwnicy zachowują się (zazwyczaj) tak inteligentnie i nieszablonowo, że w czasie rozgrywki nie sposób się nudzić. Nowy „Total War” jest wprost nieprawdopodobnie grywany.
Recenzja „Medieval II Total War: Królestwa” – Dostajemy tu ponad 150 nowych jednostek wojskowych, aż cztery nowe kampanie, a także 23 armie do dyspozycji.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 9

Dodaj komentarz »
  1. Nie mogę się zgodzić z krytycznym nastawieniem do wyboru Litwy jako głównego wroga Krzyżaków. Celem istnienia Państwa Krzyżackiego była przecież walka z poganami. W roku 1250, kiedy kampania startuje, stosunki między Polską i Zakonem są jeszcze względnie ciepłe. W końcu to Mazowsze sprowadza Krzyżaków nad Wisłę i ma ku temu swoje powody. W połowie trzynastego wieku niektórzy książęta dzielnicowi angażują się w walki stojąc po stronie Teutonów. Ci zaś, jeszcze 9 lat wcześniej stanęli pod Legnicą do walki przeciw Tatarom. Dopiero pierwsze dziesięciolecie XIV wieku przynosi odmianę. Jednak warto zauważyć, że pokój polsko-krzyżacki podpisany w 1333 roku zostaje złamany dopiero w czasie Wielkiej Wojny. Miała wprawdzie miejsce walka dyplomatyczna, jednak Litwa przez kilkadziesiąt lat między tymi kampaniami cały czas musi walczyć o byt. Polska staje się głównym wrogiem Zakonu dopiero po podpisaniu pokoju melneńskiego. Wtedy to Litwa zostaje wyeliminowana jako bezpośredni uczestnik konfliktu, a z problemem krzyżackim Korona musi sobie radzić sama. Tak więc, rzeczywiście, od roku 1423 do końca wojny trzynastoletniej to Polska jest przeciwnikiem Teutonów, należy jednak zauważyć że czasy o których mówimy to sam koniec epoki.

    Poza tym, postawa antykrzyżacka Polski wcale nie była czymś oczywistym. Za Andegawenów stosunki polsko-teutońskie były całkiem ciepłe. Owszem, było to spowodowane przejściem polityki zagranicznej w ręce obcej dynastii, jednak nie zmienia to faktu, że taki stan rzeczy miał miejsce. Po śmierci Ludwika było wiele możliwych scenariuszy – można było osadzić na tronie Walezujesza, Habsburga, Luksemburczyka, Piasta albo Jagiellona. Były dwa scenariusze polityki wobec zakonu. Można był połączyć siły z Litwą (czy to unią, czy zwykłym sojuszem) i uderzyć na państwo zakonne, lub też w sojuszu z Krzyżakami unicestwić Litwę i zawładnąć Rusią. Faktycznie, pierwsza opcja miała więcej zwolenników i zwyciężyła, jednak sprawa wcale nie była oczywista.

    Tak więc, o ile Królestwo Polskie (lub poszczególni książęta dzielnicowi) uprawiało na przestrzeni wieków różną politykę wobec Teutonów i pod koniec XIV wieku miało realną możliwość wyboru strony w konflikcie, o tyle Litwa prowadziła faktycznie ciągłą wojnę z Zakonem, zakończoną dopiero w roku 1423, już po faktycznym złamaniu potęgi krzyżackiej.

  2. Zaiste, wart jest ten komentarz odpowiedzi. Jeśli chodzi o samą grę i frakcje główne, to w kampanii krzyżackiej są cztery: Krzyżacy, Litwa, Dania i Nowogród (zgoda, powinienem to w tekście umieścić) i dwie do odblokowania: Polska i Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. W tym zestawieniu Królestwo Polskie chyba powinno jednak się znaleźć przed Nowogrodem? Oczywiście, takie zestawienie frakcji wymusiło na projektantach gry fałszowanie współczynników jednostek – gdyby oddano je w miarę realistycznie, kampania przeciw Litwie zakończyłaby się po jakichś pięciu turach ;). Niczego nie odbieram tu „Braciom Litwinom”; świetnie radzili sobie z księstwami ruskimi, ale technika militarna zakonu była ponad ich siły. Dlatego napisałem, że to Polacy wzięli na siebie główny ciężar obrony Litwy – bez ich pomocy Litwa nie powstrzymałaby krzyżackiego naporu. Zresztą, pomoc ta była powodem wściekłego ataku propagandowego skierowanego przeciw Polsce, tak umiejętnie wykorzystanego później przy formowaniu „chorągwi gości” przed Wielką Wojną. Jeśli chodzi stosunki polsko – krzyżackie, to pokój kaliski (chyba o ten chodzi z roku 1343, nie zaś 33?) był dla Królestwa Polskiego koniecznością, wobec słabości państwa oraz stronniczości dwóch kolejnych papieży (Benedykta XII i Klemensa VI).

    Czy państwo krzyżackie zostało powołane do życia w celu walki z niewiernymi? – Tu bym dyskutował. Nic nie przeszkadzało Krzyżakom, by wzorem Joannitów pozostali na jakimś froncie bliższym imperium Osmanów. Wybrali jednak Węgry (z których rozsądny Andrzej II ich wyprosił), później Prusy. Wtedy, gdy dokonywali eksterminacji narodów, których chrystianizacja była tylko kwestią czasu, Joannici wznieśli twierdzę na Rodos. Kiedy, po słynnym oblężeniu obronili wyspę w 1480 roku (ratując przy okazji przed turecką inwazją południowe Włochy (dodajmy – przynajmniej południowe Włochy), Krzyżacy właśnie kończyli spór z Kazimierzem Jagiellończykiem o biskupstwo warmińskie. Kiedy w 1521 roku Sulejman Wspaniały zbierał siły do powtórnej inwazji na Rodos (zdobył wyspę w 1522 roku), Krzyżacy prowadzili kolejną wojnę z katolicką Polską. No i wreszcie konwersja Albrechta Hohenzollerna. Ale, cokolwiek bym o Krzyżakach nie napisał, bardzo dziękuję Panu za ten komentarz. Oby takich jak najwięcej. Pozdrawiam.
    J.M.D.

  3. Chce Polski prawdziwej!!!!!!!!!

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Grałem w medievala II zarówno w podstawke jak i dodatek. Dla mnie Korona pod względem militarnym zostala potraktowana po macoszemu. Brak rycerstwa feudalnego(na Węgrzech obecne), jednostki jazdy są faktycznie jednymi z najlepszych w grze, a polska szlachta z okresu początkowego jest ciekawa, ale za to mamy braki w piechocie strzeleckiej.
    Co do sprawy odnośnie tego kto był głównym przeciwnikiem krzyżaków to cóż, prawda jest taka że krzyżacy łamali pakty i porozumienia z Koroną kiedy tylko się dało, aby zbudować własne państwo co było zgodne z ogólnymi wytycznymi niemickimi „parcia na wschód” które już w XIII w wywoływało w Polsce protesty. Niemcy w przeszłosci zazwyczaj byli wrogami Polski, za co my nie pozostawaliśmy obojętni;]
    Co do tego, że polska jest krajem „marginalnym” w grze. No cóż zachód ktoremu Polska ratowała tyłek minimum dwa razy odwdzięcza się tym co zawsze, czyli niczym. Jeżli ktoś chce napisać, żę nie byliśmy ważni w śedniowieczu to przykłdy: Opieranie śię Cesarstwu, prowadzenie zwycięskich wojen z nim, pokonanie zakonu, ingerencja w sprawy Węgierskie, Ruskie, Czeskie i Niemieckie. Któz inny w średniowieczu może się poszczycić sie takimi osięgnięciami? Anglia i Francja zaprzątniete wojna stuletnią?Hiszpania i jej rekonkwista?? CZy może państwa włoskie(wyłaczając Wenecje)walczące o swoja suwerenność względem cestarstwa?? CZy może wreszcie uwzględnione w kampanii „Kólestwo Sycylii”?? Warto też wspomnieć o błedach w kampnii: Brak Czech, w kampani krzyżackiej brak Węgrów i Czechów

  6. Dobra słuchajcie nie ma co się tym przejmować, gra jest nawet fajna, grafika też jest całkiem ładna szkoda że nie ma nowych jednostek Polskich ale widocznie leniwi twórcy sobie to odpuścili jeżeli chodzi o to że nie można Polska grać na samym początku to wystarczy napisać a ja odpisze jak rozwiązać ten problem, jak widzę Panowie są oczytani w tym temacie ja niestety nie wiem aż tak wiele ale wydaje mi się że jak by faktycznie odwzorowali siłę Zakonu było by go trudno pokonać albo wręcz pokonanie go graniczyło by z cudem, więc się cieszę bo musiał bym grać na niższym poziomie a zwykle wole używać gier na jak najwyższym poziomie :P.

  7. Ja chcialem tylko dodac do tego co pisal kolega, ze Wegry maja jazde feudalna. Ale przeciez Korona tez posiada, lekka jazda polska jest duzo lepsza od rycerzy feudalnych. a jazda polska jest na poziomie najlepszych jednostek z zachodu. Wiec mysle ze z jednostek to w przypadku Korony brakuje dobrych łuczników którzy by jednak mieli większy zasięg niż standardowy.

  8. Aby grać polską bez podbicia jej wystarczy wejśc do pliku descr_start.txt który jest w data/world/maps/campaings/imperial_campaing i zmienić w nim żeby poland znajdowało sieś pod kolumną państw w playable i zlikwidować kolumne „end unlockable” w której było poland

  9. Odnosi się to do Medieval 2: teotonic war. Polecam zrobić kopie zapasową pliku descr_start.txt
    By odblokowąć Polskę należy zmienić pliku descr_start.txt aby nie był tylko do odczytu we właściwościach. Następnie należy w nim pewną rzecz zmienić…
    Wygląda to tak w descr_start.txt :

    campaign imperial_campaign
    playable
    teutonic_order
    lithuania
    denmark
    novgorod

    end
    unlockable
    hre
    poland

    end
    nonplayable
    norway
    kalmar_union
    mongols
    slave
    end

    A ma wyglądać tak :

    campaign imperial_campaign
    playable
    teutonic_order
    lithuania
    denmark
    novgorod
    poland

    end
    nonplayable
    norway
    kalmar_union
    mongols
    slave
    end

    I już można grać Polską bez podbijania jej w Medieval 2: teotonic war;) Pozdrawiam.

  10. A jak odblokować Mongołów? ^^

css.php