Z zombie (a może by już tak bardziej swojsko, „zombi”? W końcu dobrze się znamy…) sprawa jest prosta. Albo oni mnie, albo ja ich. Młotkiem, siekierą, czym popadnie. Początkiem komplikacji jest pojawienie się dodatkowych zmiennych. Ludzi.
Z zombie (a może by już tak bardziej swojsko, „zombi”? W końcu dobrze się znamy…) sprawa jest prosta. Albo oni mnie, albo ja ich. Młotkiem, siekierą, czym popadnie. Początkiem komplikacji jest pojawienie się dodatkowych zmiennych. Ludzi.