Dawno temu w opuszczonym królestwie… Jako komputerowy dinozaur, wciąż pamiętam czasy, gdy tryb dla pojedynczego gracza stanowił esencję ogromnej większości gier, będąc przy tym prawdziwym wyzwaniem dla odbiorcy (śmiem twierdzić, że mało kto myślał w tamtych czasach o tzw. „casualach”). … Czytaj dalej
27.04.2011
środa