„DiRT”? Za kółko marsz! Czym „Indiana Jones” różni się od „Kopalni króla Salomona”? Czym „Gwiezdne wojny” od „Jazona z gwiezdnego dowództwa”? Tematyka zbliżona, i żonglerka zgranymi motywami jakby podobna, lecz mistrza od kiepskiego naśladowcy dzieli ledwie widoczna na pierwszy rzut … Czytaj dalej
20.07.2009
poniedziałek