Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

16.10.2007
wtorek

UFO Extraterrestrials – recenzja gry

16 października 2007, wtorek,

UFOOLDSCHOOLOWE TALERZE

„UFO Extraterrestrials” na pierwszy rzut oka wygląda dość dziwnie. Bo to nie zwykła gra, ale oda na cześć i pomnik wzniesiony ku chwale twórców pierwszego „UFO: Enemy Unknown”.

W 2020 roku statek z Ziemi odkrył nadającą się do życia planetę, którą ziemianie postanowili skolonizować. Na planecie nazwanej Esperanzą powstało dziewięć państw, żyjących ze sobą we względnej zgodzie. W roku 2108 zwiadowcy zdobyli statek Obcych. Analiza komputera ujawniła straszliwą prawdę – Obcy podbili Ziemię, zamienili jej mieszkańców w niewolników, a samą planetę poddali bezwzględnej eksploatacji.

Koloniści postanowili się bronić – powołali do życia militarną organizację Counter Alien Force (CAF), której zadaniem stało się zwalczanie wszelkiej aktywności Obcych na Esperanzie. Brzmi znajomo? Nie tylko brzmi, ale i wygląda. 

„UFO Extraterrestrials” to, podobnie jak jej wielka poprzedniczka, gra strategiczno-taktyczna. Interfejs planety, okna jednostek, sposób budowy baz, walka w systemie turowym – wszystko to wygląda niemal tak samo jak w „Enemy Unknown”. Miłośnicy serii nie będą zatem mieli najmniejszych problemów z dość skomplikowanym sterowaniem i zarządzaniem jednostkami.

Co więcej, grafikę nowego UFO stworzono w taki sposób, by program przypominał grę sprzed, powiedzmy, dziesięciu, dwunastu lat. Nie ma tu żadnych wielkich, trójwymiarowych przestrzeni, krwawych zachodów słońca czy blasku laserowych strzałów odbijającego się od osłon hełmów żołnierzy. Jednostki, obiekty na mapach, muzyka, efekty i animacje w porównaniu z innymi współczesnymi grami wyglądają jak dzieło kompletnych amatorów. Ale powtarzam, to celowy zabieg dewelopera, mający upodobnić grę do pierwszego UFO.

UFO
Screen z gry

Głównym zadaniem gracza jest zorganizowanie obrony Esperanzy przed atakami różnych jednostek UFO. Oznacza to budowanie baz w strategicznych punktach planety, zakupy i produkcję uzbrojenia, szkolenie jednostek i prowadzenie badań nad nowymi technologiami. CAF nie zajmuje się wydobywaniem surowców, cała ekonomia sprowadza się do zarabiania pieniędzy.

Najważniejszym źródłem dochodów są dotacje państw, wchodzących w skład sojuszu. Dotacje te maleją lub wzrastają zależnie od tego, z jaką intensywnością zwalczamy obecność UFO. Może ono atakować Esperanzę na kilka sposobów: wysyłając statki zwiadowcze, zakładając bazy na podbitych terytoriach, urządzając terrorystyczne rajdy. Jeśli CAF jest w stanie neutralizować wrogą działalność, subwencje rosną; klęski w walce z UFO oznaczają straty finansowe. Drugie źródło, o dużo mniejszym znaczeniu, to pieniądze uzyskane ze sprzedaży zdobytych artefaktów Obcych.

Walka z latającymi spodkami spoczywa na barkach pilotów myśliwców i odbywa się w czasie rzeczywistym, walkę na ziemi (z oddziałami obcych terroryzującymi ludność cywilną czy z załogami zestrzelonych pojazdów) prowadzą w systemie turowym oddziały żołnierzy. Dlatego „UFO Extraterrestrials” ma dwa tempa: dość szybkie, gdy dowodzimy z poziomu planety, i powolne, gdy prowadzimy do boju drużynę piechoty.

UFO
Screen z gry

Każda jednostka naziemna ma kilka współczynników, określających jej możliwości: doświadczenie, siłę, celność, umiejętność rzucania granatów, liczbę punktów ruchu. Każda wykonana czynność (poruszanie się, strzał, przykucnięcie) zabiera określoną ilość punktów ruchu, dlatego jednostki po mapie trzeba przemieszczać ostrożnie, zawsze zachowując ich pewną liczbę w rezerwie, na wypadek niespodziewanego napotkania Obcego. W przeciwnym razie jednostka nie może się poruszyć i staje się zupełnie bezbronna. Ponadto zazwyczaj Obcy dysponują lepszą bronią – pokonanie ich w pojedynkę zwykle nie jest możliwe.

Techniczną przewagę UFOków możemy niwelować, prowadząc badania schwytanych żywcem przeciwników. Zdobyte informacje należy wykorzystywać przy produkcji coraz bardziej zaawansowanych typów uzbrojenia. To jedyny sposób na pokonanie dystansu technologicznego. Brzmi to może dość prosto, ale proste nie jest. Na początku rozgrywki niemal zawsze brakuje środków, warsztaty i laboratoria pracują wolno, a ranni żołnierze, kiedy są najbardziej potrzebni, zapełniają szpitale w bazach. Dziwnym trafem Obcy, w powietrzu i na ziemi, zawsze wiedzą gdzie uderzyć, żeby najbardziej bolało. AI mogą im pozazdrościć przeciwnicy z wielu innych gier strategicznych…

„UFO Extraterrestrials”, chociaż wygląda i brzmi niespecjalnie, charakteryzuje się niesłychaną wręcz grywalnością. Szczególnie wciągające jest „drzewo technologii”, rozłożyste i połączone bezpośrednio z walką. Poza tym, co rzadkie we współczesnych grach a charakterystyczne dla serii UFO, temat ujęty jest z lekkim przymrużeniem oka; w żadnym momencie nie miałem wrażenia, że od moich decyzji zależą losy ludzkiej cywilizacji. Co za miła odmiana.

UFO
Screen z gry

Znalazło się w programie kilka drobnych niedoróbek, na przykład przeźroczyste obiekty, przez które można przejść na drugą stronę (stołu, ściany itd.). Największym mankamentem jest zbyt skromna instrukcja i (lub) brak tutoriala. Gracze, którzy nie zapoznali się wcześniej z innymi tytułami serii, mogą mieć kłopoty na początku rozgrywki. Ale naprawdę warto je pokonać.

Reasumując: jeśli ktoś szuka wrażeń takich jak z „Company of Heroes”, powinien omijać „UFO Extraterrestrials” z daleka. Jeśli jednak jesteś, Czytelniku, miłośnikiem gier „olschoolowych”, a do tego fanem serii UFO lub strategii w ogóle, to „UFO Extraterrestrials” jest programem właśnie dla Ciebie.

Jan M. Długosz
 
 

Ocena 4.5/6

Zalety: Właściwie remake słynnego „UFO: Enemy Unknown”, grywalność, AI przeciwników.
Wady: Wygląd programu (jednak), tylko dla miłośników serii.

Dla rodziców: Według PEGI gra przeznaczona jest dla graczy co najmniej dwunastoletnich. W programie nie ma żadnych niepożądanych treści, poza bardzo umownie przedstawioną przemocą.

Wymagania sprzętowe dla Win XP/Vista (dane z pudełka): Pocesor 1,5 GHz, pamięć RAM 256 MB, karta grafiki z 128 MB pamięci lub wydajniejsza, karty grafiki i dźwiękowa zgodne z DirectX 9.0c

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 13

Dodaj komentarz »
  1. ja jestem milosnikiem ufo i wszystkim polecam pozdro

  2. Ufo: Enemy Unknown nadal jest najlepszą grą, w jaką grałem.
    UFO Extraterrestrials jest godnym następcą, ale ja chyba nadal wolę pierwowzór. W nowym UFO dodano wiele elementów (rozbudowany i to znacznie arsenał broni), ale kilka zabrano (zmiana pozycji żołnierza, brak swobody w rozbudowie baz). Gra jest praktycznie przeznaczona tylko dla fanów całej serii, których przy okazji serdecznie pozdrawiam.

  3. Mi sie ta gra podoba, grałem we wszystkie czesci UFO, niektórzy narzekają na grafike – ale to jacyś laicy, dla ktorzych na pierwszym miejscu liczy sie tylko grafika. Liczy sie przede wszystkim tzw. miodność gry, a ufo ma sporą miodność:D
    Gram w to UFO od paru tygodni obecnie sie przywiesiłem w martwym punkcie nie mam nowych wynalazków a projekt centauri jeszcze nawet w połowie nie jest ukonczony, musze rozgrysc o co tu chodzi…
    W kazdym razie polecam ta gre choć nie nalezy do łatwych.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. —> Strangero <— Też na początku myślałem, że nie można zmieniać pozycji żołnierza, ale to nie jest prawda. Przytrzymaj kursor na żołnierzu, a pojawi się menu, przy pomocy któego możesz sobie kucnąć 🙂 Najbardziej mnie boli brak możliwości zatrudniania naukowców, chociaż właściwie możemy sobie pierdyknąć dodatkowe laboratorium i na to samo wychodzi. Fajnym pomysłem jest przydzielanie punktów do statystyk, przez gracza, po awansie żołnierza. Grafa jest ok (po co tu fajerwerki), muza przypomina stare UFO.

  6. Fajna jest to gra po polsku …. a inni strzelają że po angielsku tylko muwią po angielsku są napisy 🙂 widzieliście intro albo gre
    ( w swoim komputerze ) ? Fajna jest to gra. Na początku masz planete i pare skrawków planety. Wiecie co mnie tam wnerwia? Że mnie w grze UFO napada ciongle nie nadązam 🙂

  7. Głupio że jak kupisz dzielnicę to pokazuje jak nazwiesz dzielnice kliknołem i sie nie zmieniła od czasu się pojawia ta nazwa 🙁

  8. Graj est ok ale brakuje mapy w interfejsie staktycznym oraz mozliwości rezerwowania ruchu na strzał np. To było w staym UFO !

  9. Nie grałem. Ale ze skrinów wygląda jak krzyżwówka Enemy unknown (dwa pierwsze obrazki) z Apocalypse (trzeci skrin). Troche dziwią wymagania.

  10. gra jest super – bo jest bardzo modowalna. A modów w sieci jest sporo.
    Po modach gra o 100% lepsza. Jest i mapa taktyczna i mozliwosc „rezerwacji” AP dla poszczegolnych czynnosci i cala masa ustawien gry. Zwłaszcza polecam mod :”Coasty’s „Bman’s Ease of Use Mod” 4.07 😉

  11. Lepsze jest UFO Afterlight. To jest bardzo podobne

  12. Niedawno kupiłem. Pierwsze wrażenie ? – WTF ?! CO TO JEST ? MIAŁO BYĆ UFO??
    I dopiero przed chwilą zrozumiałem, jaki jestem głupi. Gra jest oczywiście świetna, ale nie wiem czy jest godnym następcą legendarngo UFO -X COM (ponieważ sam jestem z rocznika 1992), a moje doświadczenia z serią UFO ograniczają się do ” Kolejnego starcia „, ” Decydującego starcia ” oraz „Bitwy o Marsa”. Niemniej grafika, mimo iż nie jest najnowsza i najwspanialsza, to jednak cieszy oko, gdyż jest podobna do ” UFO : Decydujące stracie ” – plastyczna, oldschoolowa, bardzo praktyczna. Przyznam że system bazujący na pieniądzach zaskoczył mnie, a oburzył brak jakichkolwiek wpisów wstępnych w laboratorium, przy nowych projektach (rzecz charakerystyczna dla Altarskiej serii UFO), chociaż występują one w UFOpedii. Ciekawym pomysłem jest też dostarczanie żołnierzy na misję i WYBIERANIE misji samemu, bez jakich kolwiek znaczników czy meldunków. Zachwyciła mnie możliwość zbadania dokładnych ulepszeń do sił powietrznych, czego zabrakło w ” UFO : Kolejne starcie ” – tam ulepszenia były ogólne, podczas gdy tu można nie tylko wprowadzić nowy myśliwiec, ale także od podstaw uzbroić go i obserwować modernizację kolejnych generacji uzbrojenia.

    Uważam się za weterana serii, dlatego z reguły zawsze odpalam grę na trudnym. Już w pierwszej misji obcy dali mi porządnego łupnia, więc chylę czoło przed jednym z najlepszych AI jakie widziałem. Trochę zawiódł mnie turowy system walki i brak tego charakterystycznego klimatu jak w tamtych grach, kiedy ode mnie zależała przyszłość ludzkości… ale z drugiej strony dodawanie naukowców do projektów, budowa baz i zwalczanie obcych, zniwelowało ten mankament. Polecam wszystkie gry z serii „UFO” każdemu graczowi, sam bardzo chętnie do nich wracam.

  13. Świetna gra, jak miło przypomnieć stare dobre enemy unkown w nowej oprawie. Brak turtoriala to zaleta tej gry, uczysz sie jej grając :-). Nie piszcie że brakuje rezerwacji na strzał lub kucania to wszystko jest. Niczego nie zabrano ze starej serii a dodano nowe świetne elementy jak scaner, statystyki żołnierzy, nowe bronie, dobre AI. Ufoki nie pchają się po lufy, okrążają nas w taki sposób żeby zajść żołnierzy od tyłu 🙂 sprytnie

    Pozdrawiam fanów serii UFO 1 i 2 a atera Extraterrestrials 🙂 i znowu mam syndrom jeszcze jednej tury 🙂

  14. Wiele fajnych gier z lat 90. nie doczekało się godnych kontynuacji.
    UFO:Enemy Unknown na szczęście się doczekało. UFO:Extraterrestials ma w sobie dokładnie to, czego oczekiwałby każdy fan poprzedniej gry: więcej technologii i broni, więcej obcych, nową historię, a jednocześnie znajome zasady i znajomą mechanikę.
    Twórcy przemyśleli wiele elementów z pierwowzoru: dodali walki powietrzne z użyciem wielu samolotów, umożliwili odbijanie podbitych przez obcych baz i usunęli sprzedawanie trupów obcych. Gra ma jeszcze trochę niedoróbek (np. latanie jednostek), ale jest bardo grywalna.

css.php