Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

27.03.2014
czwartek

Apple, Amazon, a teraz Facebook – wszyscy idą w stronę gier

27 marca 2014, czwartek,

Kojarzone z konsolami Sony i Microsoftu gry wideo są coraz droższe w produkcji, a co za tym idzie coraz bardziej ryzykowne z biznesowego punktu widzenia. Oprócz konsolowych megahitów jest jeszcze jednak cała gama gier społecznościowych, MMO czy przygodowych, korzystających z wirtualnej rzeczywistości, którymi to najwięksi branży IT i e-commerce zamierzają dywersyfikować swoje zyski.

Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Steve Jobs nie był zbyt dużym entuzjastą gier wideo. Otwierając system iPhone’a przed programistami siłą rzeczy otworzył go też przed twórcami gier, nie spodziewał się jednak po nich niczego szczególnego. Jak się okazało niesłusznie, bo opierające się na dotykowym interfejscie gry wideo stały się jednym z filarów App Store’a. Przy okazji styczniowego raportu za zeszły rok przedstawiciele firmy jasno powiedzieli, że lwią część zysków zawdzięczają grom. Najbardziej zasłużone tytuły to Candy Crush Saga, Puzzles & Dragons, Minecraft, QuizUp czy Clumsy Ninja.

Firma pod nowym kierownictwem coraz bardziej otwiera się na gry wideo, co objawia się nie tylko promowaniem nowych smartfonów i tabletów kolejnymi odsłonami serii Infinity Blade, ale też na przykład wspraciem dla zewnętrznych kontrolerów. Z podłączonym bezprzewodowo tradycyjnym padem iPadowe gry spokojnie mogą konkurować z PS Vitą i 3DS-em, co jest szczególnie ważne dla bardziej zaangażowanych graczy. Warto też pamiętać, że iPad to nie tylko wspomniane wcześniej, najpopulariejsze gry, ale też konwersje wielu pecetowych hitów i sporo odświeżonej klasyki.

Gry już dziś stanowią też istotną część biznesu Amazonu. Firma nie tylko sprzedaje pudełkowe i cyfrowe gry na swoim portalu, ale wspiera je też na tabletach Kindle Fire i najprawdopodobniej pracuje nad androidową konsolą stacjonarną. Ufundowana na Kickstarterze Ouya nie jest sukcesem, ale skutecznie przetarła szlak, którym najprawdopodobniej podąża Amazon. Tania przystawka do telewizora byłaby nie tylko dobrą bazą pod wszystkie multimedialne treści Amazonu, ale właśnie gry. Domysły te potwierdza fakt wykupienia przez Amazon studia Double Helix, które tylko w ciągu ostatnich miesięcy dało nam bardzo udanego Stridera i Killer Instinct. Nie bez znaczenia jest też krążące po sieci zdjęcie kontrolera do konsoli Amazonu.

I w końcu Facebook, który po dosyć oczywistym przejęciu Instagrama i WhatsApp kupił właśnie Oculus VR, twórców gogli wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift. Ufundowane przez graczy i stworzone z myślą o grach, mogą jednak służyć do wielu innych rzeczy. Wspomina o nich Olaf Szewczyk na swoim blogu. Mark Zuckerberg poświęcił im w swoim oświadczeniu sporo miejsca, ale dodał też, że pragnie przyspieszyć rozwój firmy w sektorze gier. Proste społecznościowe gry na Facebooku tracą powoli popularność, firma postanowiła zainwestować więc w coś nowszego, skierowanego do bardziej zaangażowanych graczy, wyprzedzając tym samym nie tylko większość konkurencji, ale też dzisiejsze trendy – gogle wirtualnej rzeczywistości wciąż są wszak w fazie prototypów. Podobnie zresztą jak okulary do rozszerzonej rzeczywistości, które promuje Google.

Sony, Microsoft i Nintendo mają monopol na tradycyjne, wyposażone w najnowsze procesory konsole do gier, ale nie na gry jako takie. W te inwestują już praktycznie wszystkie największe firmy technologiczne, choć każda na trochę inny sposób, traktując je jako istotną część składającej się z kilku filarów strategii.

Paweł Olszewski

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop
css.php