Hanower przegrał z Katowicami

Światowe finały Intel Extreme Masters pierwszy raz odbędą się w Polsce.

250 tys. dolarów – tyle będzie wynosiła łączna pula nagród, o które w przyszłym roku rywalizować w naszym kraju będą najlepsi e-sportowi gracze z całego świata. W dniach 14-16 marca w katowickim Spodku odbędzie się finał ósmego sezonu Intel Extreme Masters, który stanowi zwieńczenie serii rozsianych po całym globie turniejów.

Dotychczas finałowe i co za tym idzie najważniejsze mecze rozgrywane były na targach CeBIT w Hanowerze. Tak istotna z naszego punktu widzenia zmiana związana jest z szalenie pozytywnym odbiorem styczniowej odsłony Intel Extreme Masters w Katowicach, gdzie zanotowano około 50 tys. widzów.

Polskie finały pozwolą gościom na oglądanie najlepszych zawodników grających w StarCraft II: Heart of the Swarm oraz League of Legends. W zapewnienie właściwej organizacji wydarzenia znów zaangażowane są władze miasta, w tym jego prezydent, Piotr Uszok. Jak sam wspomina: „Wydarzenie to stało się częścią strategii naszego miasta ponieważ gry komputerowe są dziś tak wszechobecne w kulturze młodzieżowej”.

Podczas styczniowych rozgrywek IEM w Katowicach odnotowano aż 14 milionów wejść na transmisję na żywo (livestream) w serwisie Twitch. W kulminacyjnym momencie mecze oglądane były przez nawet 318 tys. widzów. Można się spodziewać, że marzec 2014 roku przyniesie organizatorom kolejne imponujące statystyki, a Katowicom miano prawdziwej e-sportowej stolicy.

Jeszcze w tym miesiącu odbędą się eliminacje w Szanghaju (25-28 lipca). Po nich rozgrywki będą mieć miejsce w Nowym Jorku (październik), Singapurze (listopad-grudzień) oraz Sao Paulo (luty). Najlepsi wyłonieni tam gracze spotkają się natomiast w poczciwym Spodku.

Paweł Borawski