NIEMIECKI SUPERBOHATER Z AMERYKAŃSKIM AKCENTEM
Początek sagi o Perrym Rhodanie sięga wczesnych lat 60., kiedy to w Niemczech wydano pierwsze z wielu książek science fiction o tytułowym nieśmiertelnym bohaterze. Opowieści o jego przygodach, kontynuowane przez pokolenia pisarzy i twórców, doczekały się wielu adaptacji komiksowych, jednej filmowej i najnowszej gry komputerowej – „Dziedzictwo Przeszłości”.
W grze „Perry Rhodan”, tradycyjnej przygodówce point and click, gracz kieruje tytułowym bohaterem w kolejnej misji ocalenia świata. Jak informuje nas intro, przyjaciółka Perry’ego zostaje porwana, a dwoje złowrogich nieznajomych planuje przejąć kontrolę nad wszechświatem. Taki wstęp nie wróży raczej dobrze jeśli chodzi o złożoność i oryginalność fabuły i, na szczęście, nie pozwala na wzbudzenie szczególnych nadziei co do emocjonującej i wciągającej historii.
Na szczęście, ponieważ niczego takiego w grze nie znajdziemy. Nieskomplikowana historia, sztuczne postaci i proste dialogi nie pozwalają na zbytnie zanurzenie się w fabule. Co ciekawe jednak, nie dyskredytuje to całkowicie gry, ponieważ zamiast koncentrować się na fabule, gracz może skupić się na poznawaniu uniwersum Rhodana. Oczywistym jest, że tytuł został stworzony przez fanów dla fanów i znawcy serii będą zapewne zachwyceni licznymi odwołaniami do historii świata i losów Perry’ego.
Screen z gry Perry Rhodan
Niestety, osoby niezaznajomione wcześniej z książkami czy komiksami, będą prawdopodobnie miały wrażenie, że coś im ciągle umyka. Jest to jednak naturalny problem dotykający wszystkich adaptacji, a twórcom gry należy się pochwała chociażby za to, że nie złożyli fanowskich oczekiwań na ołtarzu marketingowej konieczności, wymagającej dostosowania scenariusza do możliwości laików.
Główny bohater, nieśmiertelny niemiecki heros z silnym amerykańskim akcentem, jest postacią dość nietypową i atrakcyjną chyba tylko dla fanów. Trudno tu stwierdzić, czy winę ponosi specyficzny niemiecki humor, czy tradycja ta powstała już w książkach, ale Perry jest opryskliwy dla gracza.
W trakcie rozwiązywania zagadek naturalnym jest sprawdzanie kombinacji wszystkich dostępnych przedmiotów, ale wysłuchiwanie komentarzy bohatera o tym, jak bardzo jest to idiotyczne – już nie. Szczególnie, jeśli łamigłówki są trudne (a w „Perrym Rhodanie” tak właśnie jest) i gracz musi wysłuchać kilkanaście razy niezbyt pochlebnych uwag. Możliwe, że miał być to przejaw bardziej ironicznego humoru w grze, jednak wysłuchiwanie tego samego „dowcipu” co sekundę kilkanaście razy z rzędu jest, delikatnie mówiąc, nużące.
Screen z gry Perry Rhodan
Rozgrywka, widziana z perspektywy trzeciej osoby, polega głównie na eksploracji otoczenia, znajdowaniu i aktywowaniu różnych przedmiotów oraz rozwiązywaniu za ich pomocą łamigłówek. Zastosowana perspektywa ułatwia lokalizowanie aktywnych miejsc i przedmiotów (dodatkowo wspomaganą przez opcję skanowania otoczenia w poszukiwaniu takowych), ale ma też pewnie wady.
Twórcy gry umieścili niektóre przejścia pomiędzy lokacjami w miejscach zupełnie niewidocznych z danej perspektywy, podnosząc jednocześnie prawdopodobieństwo zacięcia się (które i tak jest wysokie) w niektórych lokacjach. Jeśli chodzi o zadania stawiane przed graczami, to Perry Rhodan jest bez wątpienia grą trudną. Plusem takiego stanu rzeczy jest to, że doświadczeni fani przygodówek mogą odnaleźć w grze mnóstwo wyzwań na wysokim poziomie trudności, jednak „zwykli” gracze będą musieli często zaglądać do solucji.
Screen z gry Perry Rhodan
Bardzo pozytywny jest również fakt, że większość łamigłówek to łamigłówki logiczne – Perry może na przykład korzystać z komputerów, aby dowiedzieć się czegoś o znalezionych przedmiotach lub o ludziach, których szuka. Niestety, liczba podpowiedzi dotyczących zadań jest śladowa – czasami Rhodan powie coś, co sugerowałoby kierunek działań, od czasu do czasu pojawi się wskazówka w jego notatniku, ale w dużej części przypadków gracz jest pozostawiony sam sobie.
Grafika i dźwięk są chyba największymi zaletami gry. Twórcy postarali się, aby prerenderowane statyczne lokacje stały na najwyższym poziomie i wykonane są naprawdę świetnie. Bardzo wyraźnie jednak widać różnicę pomiędzy tłami a interaktywnymi elementami. Większość przedmiotów, które można podnieść, użyć lub w jakiś sposób porusza się niezależnie od tła, wygląda topornie i dość mocno odstaje od dopracowanej grafiki lokacji.
W przypadku postaci, z niewiadomych przyczyn twórcy zdecydowali się na realizm w przypadku męskich modeli, przerysowany i trochę komiksowy styl u kobiet oraz nieco dziwny komizm jeśli chodzi o kosmitów (który trudno tak naprawdę sklasyfikować, biorąc pod uwagę, że jedna z ras ma głowę wyglądającą jak nieświeża pizza). Muzyka jest dopracowana, nie odstaje od wydarzeń i nie przeszkadza w żadnym momencie, więc spełnia swoją funkcję świetnie.
Screen z gry Perry Rhodan
Gra sprzedawana jest w wersji kinowej, z angielskimi dialogami i polskimi podpisami. Jest to na tyle dobre, że osoby z dobra znajomością języka angielskiego nie będą musiały frustrować się nie zawsze udanym dubbingiem, jednak gracze polegający na wersji polskiej mogą niekiedy poczuć się zagubieni. W tłumaczeniu można znaleźć wpadki i niedokładne przekłady, gdzie na przykład jedna i ta sama rzecz jest nazywana inaczej w dialogu, a inaczej w dzienniku Perrego.
Gra „Perry Rhodan” zdecydowanie nie jest przeznaczona dla miłośników akcji i dynamicznych fabuł. Większość rozgrywki polega na mozolnym przeszukiwaniu kolejnych lokacji i rozwiązywaniu trudnych, często czasochłonnych zagadek. Jest jednak znakomitym produktem dla fanów Perrego i dla miłośników przygotówek szukających wyzwań na wysokim poziomie.
Beata Marczyńska-Fedorowicz
Ocena: 4/6
Zalety: Dopracowana grafika lokacji, dopracowana muzyka, wiernie oddany świat Perrego Rhodana, zagadki na wysokim poziomie.
Wady: Czasami za trudne zagadki, prosta fabuła, mało sympatyczny główny bohater, nierówna grafika lokacji i przedmiotów, potknięcia w tłumaczeniu.
Dla rodziców: Gra otrzymała klasyfikację PEGI 7 +, jednak dla młodszych graczy może okazać się za trudna i trochę nudna.
Minimalne wymagania sprzętowe gry Perry Rhodan: Windows 2000 SP3/XP/Vista 32-bit, 512 MB RAM w przypadku Windows XP i 2000, 1024 MB RAM w przypadku Windows Vista, Ati Radeon 8500 – 64 MB, Nvidia GeForce 3 – 64MB, z aktualnymi sterownikami, procesor 1.5 GHz (lub odpowiednik), 3.5 GB wolnego miejsca na dysku twardym, napęd DVD-ROM, karta dźwiękowa.
Perry Rhodan: Dziedzictwo przyszłości, gra przygodowa, w polskiej wersji językowej (napisy), od lat 7 (PEGI 7+). Cena: 58 zł. dystrybutor: Cenega.
Zobacz trailer gry: