Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

31.01.2012
wtorek

Najbardziej oczekiwane gry 2012 – wybór subiektywny

31 stycznia 2012, wtorek,

BioShock Infinite
Znów dostarczy argumentów tym wszystkim, którzy chcą widzieć w grach wideo poważne, nie tylko rozrywkowe medium. Kolejna część jest prequelem przenoszącym nas w czasy pary i nieograniczonej wiary w ludzki geniusz. Wisząca w powietrzu steampunkowa Columbia zapewni nam chwilę oddechu po klaustrofobicznych wnętrzach podwodnego Rapture. Uczone analizy zaczną się ukazywać gdzieś w 2012 roku. Trzy główne platformy.

Borderlands 2
Pierwszy był fajny nawet jeśli graliście w pojedynkę (podobno nawet cztery razy fajniejszy w kooperacji), drugi ma być jeszcze lepszy. Niezwykły świat zachowa swoją komiksową estetykę, gra zachowa elementy rolepleyowe, wrogowie zyskają na inteligencji. Ciekawe, czy ścieżka dźwiękowa będzie równie przebojowa jak w przypadku pierwszej części. Przekonamy się, mam nadzieję, w 2012 roku. Trzy główne platformy.

Crusader Kings 2
Jak zwykle w przypadku programów Paradoxu bywa, to jeden z tych tytułów, który wytrawnemu strategowi wystarczy na rok albo i dwa. I kto twierdzi, że granie to drogie hobby? W perspektywie czterysta lat polityki, dynastycznych układanek, rozwoju własnego królestwa i wojny w mało znanej, a często komentowanej przez historycznych analfabetów epoce. Od 14 lutego 2012. Win XP i 7.

Magna Mundi
Podobnie jak powyższa, również wielka strategia ze stajni Paradoxu. Tym razem jednak polem bitwy będzie nie średniowieczna Europa, ale cały świat. Do wyboru czterysta nacji, które gracz może „poprowadzić do wielkości lub upadku”. Więcej historii niż gdziekolwiek indziej. W pierwszym kwartale 2012 r. Na PC.

Diablo III
Jedna z najdłużej oczekiwanych gier powróci w końcu w swej trzeciej odsłonie. Podobno gdzieś w pierwszym kwartale 2012, ale za bardzo bym się do tej myśli nie przywiązywał – Bllizard znany jest z tego, że wydaje swoje gry kiedy chce. Ma ten luz. Na PC (w tym również te z Mac OS X – tak w każdym razie twierdzi Wikipedia).

Dishonored
Otwarty alternatywny świat, oddany w lekko steampunkowej stylistyce (coś dużo tego w tym roku), magia, brutalny reżim i bohater będący zawodowym zabójcą. Intrygujące, choć graficznie podobne do BioShocka (co nie dziwi, bo deweloper brał udział w pracach nad 2 częścią podwodnej strzelaniny). Dodatkowo Dishonored ma zostawić wolność wyboru mechaniki rozgrywki i dać nam do ręki nietypowe bronie. W drugim kwartale 2012 r, na trzy główne platformy.

Guns of Icarus Online
Poprzednia część (czy raczej odsłona) urzekła mnie prostym pomysłem i odwołaniem do przynajmniej dwóch moich ulubionych estetyk (steampunk i sterowce). Miała ewidentnie niewykorzystany potencjał, który mógł się rozwinąć w coś znacznie większego, a przynajmniej bardziej dopracowanego. No i rzeczywiście – stare ramy wypełni nowa treść, sprawiając, że Guns of Icarus stanie się jeszcze bardziej ekscytujące (a może i popularne). Wprawdzie raz już za te grę zapłaciłem, ale będę czekał z niecierpliwością. 2012 r. Na PC z Win i Mac OS X.

Hegemony Rome: The Rise of Caesar
Hegemony: Philip of Macedon, (po)przednia grand strategy z niezależnego studia Longbow Games, była dla mnie jednym z największych objawień ubiegłego roku. I choć Rzym lubię znacznie mniej niż starożytną Grecję, z niecierpliwością czekam na The Rise of Cesar. Zadziwiające, że tego stanu nie wywołują we mnie kolejne odsłony Total War. Ale co ja tam wiem. W 2012 r.  Na PC (i bardzo dobrze).

Hitman: Absolution
czyli zabójca z kodem kreskowym w piątej już odsłonie swoich łysych i zimnokrwistych przygód. Kto i dlaczego da mu tytułowe rozgrzeszenie? Pojęcia nie mam. Gra jest wciąż produkowana przez tego samego dewelopera (duńskie IO Interactive), istnieje zatem możliwość, że największa zaleta serii, czyli możliwość wyboru wielu dróg pokonywania leveli, zostanie zachowana. Związek z przewrotną serią Kane & Lynch daje nadzieję, że fabularnie będzie to dużo lepszy Hitman od tego z kinowych ekranów. Być może przekonamy się w tym roku (choć głowy nie dam).  Na trzy główne platformy.

Mass Effect 3
Ciekawe, z przedstawicielką (lub przedstawicielem) jakiej rasy romansować będzie komandor Shepard – oczywiście o ile znajdzie czas ratując ludzkość przed zagładą. Czy sam przy tym zginie ostatecznie? (Mam na myśli ratowanie, nie romans.) Przekonacie się po 6 marca 2012 r. Trzy główne platformy.

Max Payne 3
Zmiana wizerunku protagonisty sprawi przyjemność tym wszystkim graczom którzy, podobnie jak Max Payne, od 2001 roku nieco przytyli i wyraźnie wyłysieli. Może to taki ukłon Rockstar dla poszukujących w grach bardziej dojrzałych treści. Jeśli tak, to słusznie – choćby tylko z tego powodu Bolesny Max stanie się moim ulubionym bohaterem 2012 roku. No chyba że sama gra zostanie zoptymalizowana podobnie jak pecetowa wersja L.A. Noire (której mój komputer z 8 GB RAM nie jest w stanie uciągnąć..). Możemy spodziewać się na przełomie maja i czerwca. Na trzy główne platformy.

Prey 2
Już się na to kiedyś nabrałem (przy okazji CoJ: The Cartel), ale dobrze dobrana piosenka i sprawnie zrealizowany trailer potrafią naprawdę czynić cuda. Indianina Tommy’ego zastąpi szeryf o wiele mówiącym imieniu Killian, choć losy obu postaci zostaną ze sobą splecione. Zmieni się też perspektywa – ofiara zmieni się w łowcę. Prywatnie, poza porządną strzelaniną, podziwiam planetę Exodus. Wypisz, wymaluj – starwarsowa Nar Shaddaa, i to chyba znacznie lepsza niż w „The old Republic” (wstydź się BioWare, wstydź). Latem 2012. Oby. Na trzy główne platformy.

Sniper: Ghost Warrior 2
Buddyjska świątynia w Tybecie, po której śmiga nasz bohater likwidując uzbrojonych i umundurowanych przeciwników? City Interactive stąpa po kruchym lodzie, i to nie tylko dlatego, że  w scenie ze śmigłowcem naśladuje CoD. Czy tym razem warszawska giełda równie godnie odpłaci  odwagę twórców, i czy (w porównaniu z pierwszą częścią) poprawiona zostanie inteligencja przeciwników przekonamy się gdzieś w drugim kwartale 2012 r. Na trzy główne platformy.

Spec Ops: The line
Już drugi raz pojawia się na liście najbardziej oczekiwanych. Główną zaletą, która przyciąga moją uwagę do czegoś tak, hmm, prostego jak trzecioosobowa strzelanina jest obiecywany niepokojący moralnie klimat opowieści (ponoć inspirowanej conradowskim „Jądrem ciemności”) i nietypowe jak na grę okoliczności przyrody. Czy polityczna (obok piaskowej) burza, którą prawdopodobnie rozpęta rząd Dubaju będzie włączona do pakietu? Banalnych porównań z „Czasem apokalipsy” nie da się pewnie uniknąć. Kurtz, pójdę po ciebie w czerwcu 2012. Na trzy główne platformy.

Star Wars: The Old Republic
Tak, to nie pomyłka. Co prawda wielkie i długo oczekiwane starwarsowe MMO miało już swoją premierę, ale jaką grą będzie (i czy w ogóle będzie, bo są w tej kwestii uzasadnione wątpliwości) okaże się dopiero w 2012 roku. Tymczasem stwierdzam, że ToR ma jedną wielką zaletę – jest bardzo tani w eksploatacji. Uniesione brwi? To proste – ToR jest tak wciągający, że prawdopodobnie przez najbliższe miesiące o innych premierowych grach nawet nie będziecie chcieli słyszeć.  Dla właścicieli PC – i jeśli sytuacja będzie się rozwijać jak teraz, raczej już tak zostanie.

Syndicate
Kolejny przykład działania zasady: „zamienił stryjek strategię na kijek” do okładania przeciwnika w perspektywie FPS. Płacz fanów nie wzruszy twardych serc korporacyjnych producentów, tym bardziej, że wyrosło już pokolenie pełnoletnich graczy, urodzonych po premierze cyberpunkowej legendy. Trailery sugerują mroczną opowieść, wobec której nowy Deus Ex będzie optymistyczną ramotą dla miętkich humanistów. Premiera zapowiedziana na 24. 04. 2012. Na trzy główne platformy.

Tomb Raider 2012
Tym razem bezprzymiotnikowy, bo przedstawiający pannę Croft jako bezbronnego (no w każdym razie nieuzbrojonego) podlotka. Odebranie bohaterce pistoletów, seksownych wdzianek i atrybutów, z których znana jest nie tylko miłośnikom marki ma (zgodnie z duchem gender) uroczą protagonistkę upodmiotowić, uczłowieczyć i zrestartować całą serię. Gdzieś w 3 kwartale 2012 r. Na trzy główne platformy oraz Mac OS X.

War Thunder: World of Planes (dawniej: World of Planes)
Lotnicze MMO, która ma dać graczom z całego świata możliwość zmierzenia się w podniebnych pojedynkach w historycznych okolicznościach II wojny światowej. Poza oczywistym PvP również coś dla solistów: kampanie, pojedyncze misje, edytor i co tam jeszcze. Na początku roku grę wydaje Gaijin Entertainment Corporation, co trzeba zapamiętać, bo…

World of Warplanes
wyda znane Wam prawie wszystkim z World of Tanks studio Wargaming.net. Lotniczą grę online  „która ma dać graczom z całego świata możliwość zmierzenia się w podniebnych pojedynkach w historycznych okolicznościach II wojny światowej.” Plus minus kilka lat w dół i w górę. Zamiast abonamentu, modne ostatnio mikropłatności, funkcje społecznościowe, litościwy model lotu nastawiony raczej na zabawę niż rygorystyczna symulację. Ponoć w maju 2012 r. Na PC.

The Witness (video game 2012)
Czy okaże się równie ekscytująca jak poprzednia gra Jonathana Blowa? Gameplay sugeruje, że będzie to coś zupełnie innego niż Braid. 2012.  Windows i iOS.

Jan M. Długosz

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 14

Dodaj komentarz »
  1. dziekuje;
    no, to moge spokojnie umrzeć.

  2. a gdzie GTA 5, Wiedźmin 2 na Xboksa, The Last of Us na ps3?

  3. @Mario
    Przegląd jest subiektywny, jak w tytule, i całkowicie od-autorski. Wiedźmin był w zeszłym roku, GTA jest daleko poza skalą moich zainteresowań.
    JMD

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Możesz też chcieć rzucić okiem na http://www.youtube.com/watch?v=o9oZGs7UycE i http://en.wikipedia.org/wiki/Quantum_Conundrum – gra od głównej projektantki Portala. (Portalu?)
    Ja w każdym razie usłyszałem o tym tydzień temu i wylądowało na szczycie listy „chcę” 🙂

  6. A tak, było nawet na liście rezerwowej 😉
    Zachęcam do przedstawienia własnych typów, nie koniecznie w komentarzu…
    JMD

  7. Dishonored wielce mnie zainteresowało, zwłaszcza po wywiadzie z twórcą na RPS, ale najbardziej czekam na Payne’a. Może to naiwne, ale wciąż wierzę, że będzie równie dobry co wybitna część poprzednia.

  8. Ja ze swojej strony dodałbym jeszcze Risen 2. Chyba najbardziej, obok Diablo 3, oczekiwana przeze mnie gra 2012 roku.

  9. @dżozef, Wooshy, Jakub Gwóźdź
    Drodzy Użytkownicy! Jesteście przykładem konstruktywnej dyskusji. Żadnego „dlaczego nie ma”, tylko własne propozycje i refleksje. W ten właśnie sposób trzeba rozbudować tę listę. Poważnie piszę.
    JMD

  10. To dołączając się do dyskusji równie poważnie myślę nad listą najbardziej oczekiwanych gier Indie (też subiektywnie!)

  11. Syndicate jako FPS? Szkoda, że studio nie zdecydowało się na reaktywowanie tego tytułu jako strategii, tylko tworzy klon na bazie Deus Ex.

  12. Z rzeczy spoza listy wypatruję, też C&C Generals 2. Pierwszą część bardzo lubiłem w sumie najbardziej z całej serii (poza pierwszym Red Alert) i bardzo ciekawi mnie jak wyjdzie sequel – zwłaszcza, że robi go BioWare.
    Jeśli o Risen 2 chodzi to niby czekam, ale denerwuje mnie to, że część poprzednia (tak jak i dwie pierwsze Gothic) po świetnym początku na koniec zamienia się w nudny dungeon crawler i z tą będzie pewnie tak samo.

  13. @dżozef Jeżeli chodzi o poprzedników Risena 2, to masz rację. Jednak jest to jakąś regułą, że zło, które trzeba pokonać na końcu gry, zawsze siedzi przyczajone w jakiś jaskiniach/podziemiach/kazamatach. Widocznie tam mu najlepiej 🙂 Ja w Gothicach i Risenie oprócz klimatu gęstego jak… coś bardzo gęstego, lubię właśnie tą „oldschoolowość”. Poza tym Risen 2 ma być bardziej „morski” niż jego poprzednik z dodanymi steampunkowymi klimatami. Być może zakończenie też będzie trochę inne.

    @Adam Szymczyk z grami Indie mam taki problem, że o jakiejś grze dowiaduję się wtedy, gdy już wyjdzie. Rzadko kiedy są zapowiadane, a jeżeli są, to dość skromnie (co jest w sumie logiczne, biorąc pod uwagę fakt, że są nisko budżetowe). Może z wyjątkiem kontynuacji udanych poprzedników (np. Trine czy Super Meat Boy).

  14. @Almandu: Szkoda to malo powiedziane. Czekalem na ten tytul od dawna, choc nie bede ukrywal, iz bylem wrecz pewien, ze kolejny kultowy tytul zostanie zgwalcony przez wspolczesne trendy… Z chwila publikacji gameplaya ta gra przestala mnie praktycznie interesowac. Przejde sobie po raz kolejny Syndicate Wars, moze tez Fallout Tactics BoS i bede dalej podziwial, jak wszystkie gatunki z czasem zostaja zredukowane do FPS.

  15. Ja wyczekuję GTA V i najnowszej produkcji Amanity Design – Botaniculi :). Piękna będzie.

css.php