Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą Technopolis - O grach z kulturą

10.08.2012
piątek

Defense Grid 2 – wielka porażka małego studia

10 sierpnia 2012, piątek,

Pamiętacie Defense Grid, którą z takim entuzjazmem recenzowałem w Technopolis niemal trzy lata temu? Jeśli komuś nie chce się czytać, to przypomnę w skrócie – jest to genialny Tower Defense, pierwszy w historii gatunku w pełni profesjonalny, spełniający najbardziej nawet wyśrubowane wymagania dotyczące grafiki, oprawy dźwiękowej i kodowania, od którego tak naprawdę zaczęła się moda na produkcję przez niezależne studia komercyjnych TD (w tym i polskiego Anomaly: Warzone Earth). Co więcej, od czasu pojawienia się nieprawdopodobnie wciągającego Defense Grid nikt nie zdołał przeskoczyć wyznaczonego przez nią poziomu, a sama gra, mimo (a może właśnie z tego powodu), że dystrybuowana głównie cyfrowo, zdobyła rzeszę wiernych fanów. Którzy – co jasne – oczekiwali z niecierpliwością na kolejną część (producent, studio Hidden Path wydało też kilka udanych, choć już nie tak wciągających DLC).

No i zgodnie z obowiązująca modą, Defense Grid 2 trafiło na serwis Kickstarter, a w promującym zbiórkę artykule możemy przeczytać że: Hidden Path ma dla fanów cztery propozycje, które będą zrealizowane (lub nie) zależnie od tego, jak wysoka okaże się zebrana suma. Czyli – powyżej 250 tys. $ zostanie wydane DLC, zawierające osiem map i nową historię; powyżej 500 tys. $ nowy silnik i tryb multiplayer; 750 tys. $ oznacza udostępnienie edytora leveli oraz wersje na Linuxa i Maca; 1mln $ – pełnowymiarową część drugą, zawierającą dwadzieścia misji z nowymi wieżami, przeciwnikami, trybami gry itd.

Może propozycja Hidden Path okazała się zbyt skomplikowana (choć Defense Grid to przecież gra dla mózgowców), ale dziś, cztery dni przed końcem zbiórki hojność fanów wyraża się sumą nieco tylko wyższą niż 244 tys. $, co jak na taką grę i realia panujące na Kickstarterze jest kompletną porażką. Czyżby magia crowdfundingu przestała działać? A może Hidden Path padło ofiarą własnego sukcesu, bo zbyt wielu naśladowców wypełniło już rynkową niszę otwartą przez Defense Grid? Szczerze mówiąc, miałem nieco inną teorię.

Kiedy po raz pierwszy przeczytałem o zbiórce, przeszło mi przez myśl, że panowie z Hidden Path są jednak bezczelni. Zarobili na pierwszej części worek pieniędzy, i po prostu nie wierzę, że nie są wstanie wyprodukować DG 2 z własnych środków, albo pożyczyć w banku 1 (!) mln dolarów. Czyli decyzję, i ewentualne ryzyko, chcą przerzucić na graczy, a sami w tym czasie zajmują się kooperacją z Valve przy produkcji nowego Counter-Strike: Global Offensive.

Jednak CEO Hidden Path Jeff Pobst przekonuje, że mimo sukcesu Defense Grid sytuacja studia nie pozwala na produkcję drugiej części. Zyski ze sprzedaży DG w większej części wróciły do inwestorów, zaś więksi wydawcy w zamian za pomoc żądali praw do przejęcia tytułu. W tej sytuacji zbiórka na Kickstarterze wydawał się jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Niestety, wydaje się, że pomoc fanów nie pozwoli na nic więcej poza minimalnym przekroczeniem pierwszego wyznaczonego progu. Czyli – o pełnowymiarowym sequelu tej znakomitej gry możemy na razie zapomnieć. Będzie za to kolejna odsłona CoD: MW – tu żadnych problemów z finansowaniem się nie spodziewam.

JMD

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 2

Dodaj komentarz »
  1. No trudno chłopaki ze studia chcieli coś jeszcze na tym zarobić dlatego prawdopodobnie zdecydowali się na kick starter. No ale nie wyszło. Trudno. Gdyby było to chociaż trochę bardziej rozreklamowane myślę że ten 1 mln $ znalazł by się bez problemu.

  2. Ledwo się przeczołgali przez tę pierwszą granicę – wpłynęło nieco ponad 271 tys $. Mimo wszystko, mam wielką nadzieję, że gra – ten pełnowymiarowy sequel, powstanie.
    JMD

css.php